dwaj przyjaciele
Dodatkowa satysfakcja Pavola Stano
W roli głównej wystąpili dwaj przyjaciele z Jagiellonii Pavol Stano i
Andrius Skerla. Z tym, że ten pierwszy gra teraz dla Korony. Przy
dośrodkowaniu z rzutu wolnego Ediego Litwin nie upilnował Słowaka,
który głową z kilku metrów posłał piłkę do siatki. Sandomierski nawet
nie zdążył się rzucić, choć i tak pewnie nic by to nie dało. ak nie wychodzi, trzeba walczyć ze zdwojoną siłą, a tego brakowało w
większości przypadków. Kielczanie kilka razy w trakcie meczu oddawali
Jagiellonii pole, tyle że goście nie bardzo kwapili się do tego, by
spróbować to wykorzystać. Z taką postawą mogli liczyć co najwyżej na
0:0. Tyle, że taka ewentualność została zaprzepaszczona już w 19. min.